Kobiety w Indiach – Peaches and Pears – tu rządzą kobiety!
Kobiety w Indiach – Peaches and Pears w Himalajach – tu rządzą kobiety
Haridwar – Rishikesh – a stąd prosto do Gopeshwar. Uwielbiamy atmosferę w indyjskich autobusach 😊 Tak znajdujemy się w Peaches and Pears Guest House. To będzie nasz nocleg w Himalajach. Wita nas czarujący uśmiech Neelam, a przed nią, na tacy, parująca herbata. Miejscem tym rządzą kobiety i poczucie zaopiekowania pojawia się wraz z przekroczeniem progu domu rodziny Rawat.
Neelam – jej dhal smakuje najlepiej na świecie a śniadania wprawiają w doskonały nastrój na cały dzień, opiekuje się również zwierzętami i ogrodem.
Poonam – założycielka i główna sprawczyni wszystkich wydarzeń.
Raaju – dedykowana do opieki nad pokojami i ogrodem warzywno-owocowym.
Tulsi Rawat – menadżerka miejsca, odpowiedzialna również za kontakty w okolicznych wioskach, główna opiekunka schroniska.
Laxmi Ghariya – asystentka aktywności, które wspierają lokalne społeczności. Opiekunka wydarzeń w schronisku.
Nie taki zwyczajny guest house
To miejsce, to więcej niż Bed&Breakfast. Pokoje są przestronne, urządzone w najlepszy guście a wisienką na torcie jest widok z tarasu. Wtuleni w wygodne fotele, każdego wieczoru podziwialiśmy zachód słońca nad Himalajami a śmiech kobiet przenoszący się z kuchni na zewnątrz zwiastował porę kolacji.
Marzeniem Poonam i całej jej rodziny jest stworzenie miejsca samowystarczalnego. I tak większość produktów z których przygotowywane są posiłki, pochodzi z własnego ogródka. W nim warzywa przeplatają się na najbardziej egzotycznymi owocami. Do przygotowania posiłków wykorzystywany jest naturalny gaz, doprowadzony do kuchni z systemu pozyskiwania go z odchodów zwierzęcych.
Ktoś na nas czeka…
Deszcz zacina bezlitośnie. Mimo to, kończymy pyszny dhal curry, bierzemy parasolki i odpalamy samochód. Jedziemy razem z naszymi gospodarzami odwiedzić typową himalajską wioskę w której ktoś na nas czeka… To Sunita ze swoimi pięknymi córkami – Lovely, Babli i Choti. Sunita owdowiała w wieku 23 lat, mając dwie córki i spodziewając się trzeciej. Jej sytuacja stała się bardzo trudna.
Wdowa w Indiach
Indie i kobiety. Ten temat nawet towarzyską rozmowę potrafi zmienić w burzę emocji. O tym, że sytuacja wdów w Indiach, zwłaszcza tych północnych, jest trudna (bardzo trudna) wiedzieliśmy, ale kiedy zaczęliśmy zagłębiać się w ten temat, doznaliśmy szoku.
Na czym polega problem? Przyczyn jest kilka, a razem tworzą sytuację trudną do uwierzenia. Wiele wynika z historii i tradycji Indii, które dla kobiet nigdy nie były przychylne. Mimo, że dziś prawo stanowi inaczej, praktyka bardzo często wygląda brutalnie.
Wdowa nie dziedziczy – oznacza to, że po śmierci męża kobieta pozostaje bez środków do życia.
Wdowa przestaje być nazywana kobietą, wyrażając się o niej, używa się sformułowania ‘to’.
Wdowa jest najczęściej obwiniana o śmierć męża.
Wdowa nie może wyjść ponownie za mąż, wyjątkiem jest mężczyzna z rodziny męża. Ten wyjątek pozwala zatrzymać ewentualny majątek w rodzinie męża.
Wdowa jest zobowiązana przestrzegać wielu reguł dotyczących wyglądu i diety. Musi być ubrana w białe sari (przynajmniej rok), nie może nosić żadnej biżuterii, makijażu i dekoracji jak np. kwiaty. Standardowo jest zmuszona do przejścia na dietę wegetariańską.
Wdowa jest często ofiarą przemocy, zwłaszcza ze strony rodziny męża. Gwałt, bicie i głód – to często chleb powszedni dla wdowy.
Wdowa bardzo często przenosi się do ashramu, aby tam wieść ascetyczne życie. Zła dieta i brak podstawowych witamin, są często przyczyną chorób i śmierci.
Sati – stary zwyczaj samopalenia wdów, najczęściej podczas uroczystości pogrzebowych męża.
Schronisko dla wdów
Bachan Charitable Trust Society – Fernweh Fair Travel – pod taką nazwą Poonam założyła schronisko dla kobiet w trudnej sytuacji, zwłaszcza materialnej. Znajduje się na parterze Peaches and Pears. Przychodzą tu głównie wdowy, ale tak naprawdę dla każdego znajdzie się tu miejsce. Miejsce, które często służy tylko spotkaniu i zjedzeniu razem posiłku a dla wielu jest to czas, kiedy wsparcie i ciepło innych osób przywracają wiarę i optymizm.
Rękodzieła tych właśnie kobiet można podziwiać (i/lub zakupić) w trakcie trekkingu po okolicznych wioskach. Kolejna okazja do przeżycia spotkania z prawdziwymi emocjami, ludźmi i wyjątkowymi miejscami poza głównymi szlakami turystycznymi.
Czy wiesz, gdzie trafiają Twoje pieniądze?
Przyjeżdżając do Gopeshwar i będąc gościem Peaches and Pears, wspieracie finansowo nie tylko projekt schroniska dla wdów, ale w dużej mierze pomagacie bardzo biednym rodzinom. Poonam często odwiedza lokalną szkołę, której część wyposażenia pochodzi z Fernweh Fair Travel. 75% wszystkich przychodów organizacji zostaje przeznaczonych na te właśnie cele.